Jajko niezgody (Betty MacDonald, „Jajko i ja”)

 

7 kwietnia, Filadelfia. Korespondencja własna. Siły policyjne Filadelfii postawione zostały w stan gotowości w związku z tłumami gromadzącymi się przed siedzibą zasłużonego wydawnictwa J.B. Lippincott. Oficyna ta wydała niedawno debiutancką powieść Betty MacDonald pt. „Jajko i ja”,  opowiadającą o życiu autorki i jej męża na kurzej fermie w odległym, górzystym zakątku stanu Waszyngton. Z pozoru niewinna historia osobistych przeżyć, zaprawiona humorem i sporą dawka goryczy, wzburzyła liczne środowiska i organizacje, które uznały ją za oszczerczą i wypaczającą rzeczywistość.

Pod gmachem wydawnictwa jako pierwsze pojawiły się zwarte szeregi kur niosek,

których rzekomą przeraźliwą głupotę bezwzględnie obnażyła pisarka, dorzucając też zarzut o ich braku przywiązania do opiekunów. Demonstrantki ostrzą sobie w tej chwili dzioby o krawężniki. Zaraz za drobiem nadciągnęli przedstawiciele stowarzyszeń hodowców drobiu i jajczarskich, gdyż ich szlachetna służba ku pożytkowi konsumentów spragnionych najlepszego mięsa i jaj została przedstawiona w książce jako mozolna harówka, wymagająca zrywania się bladym świtem i wykonywania wielu niewdzięcznych czynności, w rodzaju segregowania kurcząt, systematycznej kontroli stanu zdrowia ptaków czy wreszcie upojnego czyszczenia kurników z pokładów guana. Organizacje hodowców uznały, że konsumentów mogą zniechęcić ujawnione tajniki wzajemnych relacji między hodowcą a drobiem, sprzeczne z wizją propagowaną w telewizyjnych reklamach („W kurzarstwie jest jeden wielki plus: jeśli kura jest leniwa, nieprzyjemna lub niechętna do współpracy, można jej zawsze odrąbać głowę i w ten sposób rozwiązać problem raz na zawsze”). Na ciężarówkach zaparkowanych w bocznych uliczkach zauważono spore zapasy jaj. Miejmy nadzieję, że posłużą one tylko do usmażenia gigantycznej jajecznicy dla zmęczonych uczestników protestu.

Na trawniku przed sklepem monopolowym obozowisko rozbiła delegacja Indian,

którzy przez MacDonald przedstawieni zostali jako banda brudnych obiboków i pijaków, a pod sklepem z elegancką bielizną rozstawiły się z transparentami przedstawicielki ruchu wyzwolenia kobiet. Ich zdaniem „Jajko i ja” propaguje absolutnie niestosowną wizję kobiety podporządkowanej mężczyźnie, spychanej do roli nomen omen kury domowej, zmuszanej przez bezwzględnego samca do pracy ponad siły i pozbawianej prawa do samorealizacji. Po drugiej stronie ulicy Córy Amerykańskiej Rewolucji protestują przeciwko opluwaniu w powieści tradycyjnych wartości: ciepła domowego ogniska, pracowitości, wczesnego wstawania, skromnych, workowatych strojów i umiłowania robótek ręcznych oraz propagowaniu obrazu kobiety wylegującej się łóżku, palącej papierosy i czytającej powieści. Spodziewani są także mieszkańcy Chimacum, miasteczka, niedaleko którego mieściła się ferma MacDonaldów. Grożą oni pisarce procesami o zniesławienie, gdyż ukazała ich lokalną społeczność w sposób ośmieszający. Pozwy już złożyli członkowie rodziny Bishopów, sportretowanych jako Kettle’owie: rodzina nieudaczników i abnegatów, zatruwających życie autorce i jej mężowi.

Betty MacDonald.

Napływają też jednak wyrazy poparcia dla Betty MacDonald

i jej kontrowersyjnej powieści. Władze stanu Waszyngton wyraziły wdzięczność za propagowanie uroków mało znanego regionu; są plany nazwania drogi prowadzącej do fermy MacDonaldów „Drogą Jajko i ja” (Egg and I Road). Dzięki książce wzrosło zainteresowanie Górami Olimpijskimi, których majestatyczne i groźne piękno odmalowała pisarka. Dyplomy uznania przesłały autorce stowarzyszenia ekologiczne – za popularyzację naturalnych sposobów uprawy warzyw i owoców, oraz koła gospodyń wiejskich za przypomnienie tradycji robienia domowych przetworów.

Kontrowersje, jakie towarzyszą powieści, znakomicie wpływają na jej sprzedaż.

Kolejne dodruki znikają niczym jajka przed Wielkanocą. Trwają też ponoć negocjacje o prawa do ekranizacji powieści. Nam pozostaje czekać na ukazanie się polskiego przekładu, co ma nastąpić wkrótce. W tej chwili pod budynkiem wydawnictwa rozpoczynają się pierwsze przemówienia. O zmianach w sytuacji będziemy Państwa informować na bieżąco.

Betty MacDonald, Jajko i ja, tłum. Marta Wańkowicz-Erdmanowa, CiS 2009.

(Odwiedzono 1 008 razy, 1 razy dziś)

45 komentarzy do “Jajko niezgody (Betty MacDonald, „Jajko i ja”)”

  1. Ufff, tym razem obejdzie się bez kolejnego niekontrolowanego zakupu pod wpływem recenzji ZWL, bo książkę już mam. :)
    Rewelacyjny tekst, liczę na kolejne doniesienia reportera! Mam nadzieję, że przedstawiciele prasy mają w miejscu dramatycznych wydarzeń zapewnione posiłki regeneracyjne, rzecz jasna w postaci jajecznicy. :)
    A z notki w Wikipedii wynika, że autorka rzeczywiście narobiła sobie niezłego bigosu tym Jajkiem. :)

    Odpowiedz
  2. Dzięki za wskazówki o zapasach jajek w bocznej uliczce! Za chwilę chyłkiem podążę, celem zdobycia amunicji niezbędnej do spacyfikowania Cór Amerykańskich Rewolucji (a przynajmniej zatkania im – nomen, omen – dziobów:P). Durniejszych i bardziej szkodliwych postulatów dawno nie widziałam!
    Recenzję mdl2 widziałam i zamknęłam oczy. Teraz usilnie staram się robić to samo, ale idzie jakby coraz gorzej:(

    Odpowiedz
    • Jajek Ci wystarczy dla wszystkich manifestantów i jeszcze do domu dla dzieci zabierzesz:P Nie będę Cię tu dodatkowo nadłamywał w żaden sposób, prędzej czy później ta książka Cię dopadnie:)

      Odpowiedz
  3. Barykady z gotowanych jajek w majonezie, a na nich papa Kettle otoczony przez rozżarte kury o dziobach ostrych jak brzytwa do golenia wyżej wymienionego…Córy i kury, kury i córy…Mąci się w mej głowie…doprawdy, drogi ZWL, noc dzisiejsza będzie jajkami wybrukowana…

    Odpowiedz
  4. Pierwszorzędna recenzja pierwszorzędnej książki! Zażywam ją w chwilach osłabienia i smuty. Wygląda na to że przyczaję się też tu na blogu. Z wysokobiałkowym pozdrowieniem!

    Odpowiedz
  5. Interesting article (but Google Translate could not help me with many of the comments!). If anyone wants to know more about Betty MacDonald – much more than is on the wiki page – Anne Wellman has written a biography of her, in English (’Betty: The Story of Betty MacDonald, Author of The Egg and I’).

    Odpowiedz

Odpowiedz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.