Dojrzewanie w kilku odsłonach (Stanisław Kowalewski, „Andrzej”)

Andrzej

Andrzej ma czternaście lat, mamę i młodszą siostrę Majkę. W dwupokojowym mieszkaniu większy pokój jest ładnie urządzony, ale rzadko można z niego korzystać. Od śmierci ojca pokój jest wynajmowany przyjezdnym, żeby dorobić, a ponieważ mama uczy się na kursach wieczorowych, goście, siostra i w ogóle dom są na głowie Andrzeja. Mimo licznych obowiązków chłopiec lubi marzyć i rozważać różne kwestie, szczególnie przyszłości swojej i rodziny.

Dowiedz się więcej

„Żeby wszystko było inaczej” (Stanisława Platówna, „Mały wzywa Kapitana”)

Mały wzywa Kapitana

Trzymany pod kloszem chłopiec tęskni za samodzielnością i za ciągle nieobecnymi rodzicami. Babcia odprowadza ośmiolatka do szkoły i to, o zgrozo, za rączkę, a po lekcjach nie wypuszcza poza ogród. Nic dziwnego, że Marek gotów jest na wiele, by zakosztować swobody. Kiedy poznaje czternastoletniego Jurka, cieszy się, że wreszcie ma przyjaciela, na dodatek z wyjątkową tajemnicą. Postanawia więc porzucić nudny dom i ruszyć ku przygodzie.

Dowiedz się więcej

„Piękniejsze niż kiedykolwiek przedtem” (Grzegorz Piątek, „Najlepsze miasto świata”)

Najlepsze miasto świata

 

Jesienią 1944 roku Warszawa była, jak pisze Grzegorz Piątek, „pojęciem umownym”, miastem systematycznie grabionym i burzonym, trwale – jak się mogło wydawać – pozbawionym życia. A jednak już 19 września mianowany przez PKWN prezydent stolicy Marian Spychalski przystąpił do uruchomienia miasta: najpierw Pragi, stosunkowo mało zniszczonej, ale pozbawionej prądu, gazu, wody i komunikacji, a po 17 stycznia 1945 roku całej Warszawy, która „przypominała raczej posępny twór nieokiełznanej natury” niż dzieło rak ludzkich.

Dowiedz się więcej

Szczeniactwo i dojrzewanie (Henryk Lothamer, „Wilk”)

Co chłopak na wózku, z nudów wyrzucający z balkonu na chodnik portfel na sznurku, żeby obserwować reakcje przechodniów na uciekającą „zgubę”, ma wspólnego z dwoma piętnastolatkami wiejącymi z domu zaraz po zakończeniu ósmej klasy? Co trzeba przeżyć, żeby całkowicie zmienić swoje podejście do życia, do siebie, do innych? Czy nieszczęście i cierpienie mogą być motywacją … Dowiedz się więcej

Porzucony (Krystyna Boglar, „Brent”)

Brent

Kilkanaście lat temu karierę robiło słowo „eurosierota” – określenie dziecka, którego rodzice lub rodzic wyjechali pracować w krajach UE. Dzieci zostawały z matką, babcią, ciotkami, starszym rodzeństwem, a nastolatki niekiedy wręcz same. Masowość tego zjawiska i wywoływane przez nie problemy przyciągnęły uwagę psychologów, pedagogów, socjologów i polityków. Zjawisko to nie było jednak wcale nowością, o czym świadczy „Brent”, powieść Krystyny Boglar z połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia.

Dowiedz się więcej

Niezła celność („Strzał w dziesiątkę”. Wybór opowiadań)

Strzał w dziesiątkę

 

Wydawca „wyboru dziesięciu opowiadań pióra Waszych ulubionych polskich pisarzy współczesnych” pyta kokieteryjnie na okładce: „Czy udało nam się »strzelić w dziesiątkę«? Osądźcie sami”. Odpowiadam: z dziesiątkami jest problem, ale spora część tekstów trafiła między dziewięć a siedem.

Dowiedz się więcej