Mamy świat w przyszłości: zaawansowany technologicznie, gdzie roboty wykonują wszelkie prace, i przede wszystkim bezpieczny dzięki zabiegowi, jakiemu poddaje się wszystkich zaraz po urodzeniu – wyeliminowana zostaje agresja, chęć zabijania, skłonność do ryzykownych zachowań. I do tego świata wracają z kosmosu dwaj prawdziwi mężczyźni sprzed ponad wieku. Czy zachwycą się postępem? Czy zechcą korzystać z dobrodziejstw cywilizacji?
Hiszpania, której nie ma (Maria Kuncewiczowa, „Don Kichote i niańki”)
Od dzieciństwa zafascynowana Don Kichotem Maria Kuncewiczowa na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku rusza do Hiszpanii tropem swojego ulubionego bohatera i jego twórcy. Rezultatem tej podróży jest książka stanowiąca połączenie wspomnień, reportażu i eseistycznych rozważań na tematy rozmaite.
„Postęp napotkał trudności” (Arturo Pérez-Reverte, „W cieniu orła”)
Największe bitwy Napoleona dawno temu weszły do Prawdziwej Literatury, by przypomnieć Borodino Tołstoja i Waterloo Wiktora Hugo, brakowało chyba jednak tekstu, który nieco nakłuwałby balonik wielkiego wodza i genialnego stratega.
Czternaście lat minęło
W wieku czternastu lat dzieci kończą podstawówkę, a niektóre są już nawet na początku liceum. A blogi? No cóż, dogorywają sobie po cichu w zakurzonym kątku internetu.
Słupek przy słupku, edycja 2024
Skłamałbym, gdybym stwierdził, że przez ostatnie dwanaście miesięcy rozpieszczałem PT Czytelników tego bloga, ale jednak to i owo się tu ukazało, a skoro się ukazało, to zapraszam na zestawienie najchętniej czytanych przez Was wpisów.
Przypadki córki księgarza (Hester Burton, „Czas próby”)
Siedemnastoletnia Margaret Pargeter mogłaby być bohaterką jakiejś powieści Jane Austen. Nie tylko mieszka w Londynie w 1801 roku, ale jest półsierotą z godnej, choć niezbyt zamożnej rodziny, jest bystra, rozsądna i na dodatek kocha się w Robercie, studencie medycyny, pochodzącym ze zdecydowanie wyższej sfery.