W dniu, w którym Mau z chłopca miał stać się mężczyzną, nie było radosnej uroczystości, nie było rytualnego tatuażu, nie było obfitej uczty. W ogóle nic nie było, skończył się świat, jaki Mau znał od urodzenia.
Autor: Piotr (zacofany.w.lekturze)
Wielka rywalizacja (Brian Herbert, Kevin J. Anderson, „Wielkie szkoły Diuny”)
Minęło osiemdziesiąt lat od ostatecznego pokonania myślących maszyn. Ludzkość podnosi się z traumy i próbuje organizować swoje życie na licznych planetach. Imperium, znajdujące się pod władzą przedstawicieli rodu Corrinów, staje się jednak areną rywalizacji sił, które – jeśli się ich nie powstrzyma – mogą wywołać potężny konflikt w imię własnych interesów.
W smętnym kurorcie (Anna Kańtoch, „Pokuta”)
W smętnym nadmorskim kurorcie po sezonie ginie dziewiętnastolatka. Do zbrodni przyznaje się zakochany w niej chłopak, więc sprawa zostaje uznana za rozwiązaną. Niedługo potem do starszego sierżanta Igielskiego zgłasza się jednak mężczyzna, który nie tylko bierze na siebie winę za tę śmierć, ale zeznaje też, że od wielu lat regularnie w tym samym miejscu mordował…
W rytmie kolejnych ofensyw (Lucy Maud Montgomery, „Rilla ze Złotych Iskier”)
Kiedy ich najmłodsza córka, Rilla, staje się podlotkiem, państwo Blythe orientują się, że dziewczę jest płoche, raczej próżne, nie chce się kształcić i wolałoby się bawić, niż zajmować się jakimiś nudnymi obowiązkami. Cóż, jak sobie wychowali, tak mają, było mnóstwo czasu na korektę linii wychowawczej, ale widocznie doktorostwu się zapomniało. Szczęśliwie wybuch wojny (pierwszej światowej)…
Znautor (Rob Wilkins, „Terry Pratchett. Życie z przypisami”)
Rob Wilkins, jak sam o sobie pisze, miał być kimś w rodzaju „gosposi ze wsi”, osobą, która wpadnie na parę godzin, ogarnie znanemu pisarzowi formularze podatkowe i uzupełni mleko w lodówce. Znanym pisarzem był Terry Pratchett, a „gosposia ze wsi” szybko okazała się człowiekiem, który zajmował się „wszystkimi drobiazgami i rzeczami o wiele większymi”,…
„Golców cały tłum” (Anna Dobrowolska, „Nie tylko Chałupy”)
Przez większość lat osiemdziesiątych polskie media w sezonie ogórkowym zajmowały się głównie dwoma tematami: poszukiwaniem Paskudy w Zalewie Zegrzyńskim i kolejnymi odsłonami konfliktu między plażowiczami „tekstylnymi” a nudystami czy też naturystami. I chociaż oba traktowano z przymrużeniem oka, to przynajmniej jeden z nich zasługuje na poważniejszą analizę.





