W 1975 roku dwaj młodzi krytycy literaccy, Feliks Trzymałko i Szczęsny Dzierżankiewicz, rozpoczęli swoje zmagania z peerelowską grafomanią. Szczególnie upodobali sobie swojską powieść kryminalną, zwaną milicyjniakiem, ukazując czytelnikom mechanizmy powstawania ich ulubionych utworów i odkrywając nowe podgatunki, np. „kryminał uszminkowany” Urszuli Milc-Ziembińskiej pt. Tajemnica „Elizabeth Arden” (Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1975, ss. 217, nakład 100 000 egz.).