„Żeby wszystko było inaczej” (Stanisława Platówna, „Mały wzywa Kapitana”)

Mały wzywa Kapitana

Trzymany pod kloszem chłopiec tęskni za samodzielnością i za ciągle nieobecnymi rodzicami. Babcia odprowadza ośmiolatka do szkoły i to, o zgrozo, za rączkę, a po lekcjach nie wypuszcza poza ogród. Nic dziwnego, że Marek gotów jest na wiele, by zakosztować swobody. Kiedy poznaje czternastoletniego Jurka, cieszy się, że wreszcie ma przyjaciela, na dodatek z wyjątkową tajemnicą. Postanawia więc porzucić nudny dom i ruszyć ku przygodzie.

Dowiedz się więcej