U progu zmiany (Jerzy Piechowski, „Zemsta bogini Isztar”)

Zemsta bogini Isztar

Jerzy Piechowski próbował dzieła karkołomnego, stworzenia opowieści o czasach historycznego przełomu, rozpiętej między Macedonią, Egiptem i Babilonem i połączenia losów jednostki z wielkimi wydarzenia dziejowymi. To ambitne przedsięwzięcie powiodło się jedynie częściowo, rezultat jednak i tak jest godny uwagi.

Dowiedz się więcej

Niesiona przez życie (Krystyna Siesicka, „Agnieszka”)

Agnieszka

 

Rówieśnicy uważają że Agnieszka żyje pod kloszem, trzymana przez rodziców z daleka od przyziemnych spraw, „hodowana jak roślina”. Nadchodzi jednak moment, kiedy dziewczyna musi się skonfrontować nie tylko że światem, lecz także z wartościami wpajanymi jej przez rodziców. Jaki będzie wynik tego starcia?

Dowiedz się więcej

Zakład żywienia zbiorowego (cz. 14): Stołówki w PRL-u

Nie zna życia, kto nie jadał w stołówce w czasach PRL-u. Obiegowa opinia głosiła, że kiepska jakość posiłków wynikała z tego, że najlepsze kąski znikały w przepastnych torbach kucharek. Wspomnienie Marii Królskiej, która od 1969 roku szefowała wielu poznańskim stołówkom, pokazuje, że to nieprawdziwy i krzywdzący stereotyp, choć rzecz jasna do rozmaitych nadużyć na pewno dochodziło. Jednak to, co serwowano konsumentom zależało od wielu innych czynników.

Dowiedz się więcej

Dojrzewanie w kilku odsłonach (Stanisław Kowalewski, „Andrzej”)

Andrzej

Andrzej ma czternaście lat, mamę i młodszą siostrę Majkę. W dwupokojowym mieszkaniu większy pokój jest ładnie urządzony, ale rzadko można z niego korzystać. Od śmierci ojca pokój jest wynajmowany przyjezdnym, żeby dorobić, a ponieważ mama uczy się na kursach wieczorowych, goście, siostra i w ogóle dom są na głowie Andrzeja. Mimo licznych obowiązków chłopiec lubi marzyć i rozważać różne kwestie, szczególnie przyszłości swojej i rodziny.

Dowiedz się więcej

„Żeby wszystko było inaczej” (Stanisława Platówna, „Mały wzywa Kapitana”)

Mały wzywa Kapitana

Trzymany pod kloszem chłopiec tęskni za samodzielnością i za ciągle nieobecnymi rodzicami. Babcia odprowadza ośmiolatka do szkoły i to, o zgrozo, za rączkę, a po lekcjach nie wypuszcza poza ogród. Nic dziwnego, że Marek gotów jest na wiele, by zakosztować swobody. Kiedy poznaje czternastoletniego Jurka, cieszy się, że wreszcie ma przyjaciela, na dodatek z wyjątkową tajemnicą. Postanawia więc porzucić nudny dom i ruszyć ku przygodzie.

Dowiedz się więcej

„Piękniejsze niż kiedykolwiek przedtem” (Grzegorz Piątek, „Najlepsze miasto świata”)

Najlepsze miasto świata

 

Jesienią 1944 roku Warszawa była, jak pisze Grzegorz Piątek, „pojęciem umownym”, miastem systematycznie grabionym i burzonym, trwale – jak się mogło wydawać – pozbawionym życia. A jednak już 19 września mianowany przez PKWN prezydent stolicy Marian Spychalski przystąpił do uruchomienia miasta: najpierw Pragi, stosunkowo mało zniszczonej, ale pozbawionej prądu, gazu, wody i komunikacji, a po 17 stycznia 1945 roku całej Warszawy, która „przypominała raczej posępny twór nieokiełznanej natury” niż dzieło rak ludzkich.

Dowiedz się więcej