Ciekawe tematy wypływają często zupełnie niespodziewanie. Oto przy okazji omawiania biografii Tołstoja u Marlowa zeszło na komunistycznych prominentów, którzy „zsyłani” byli na posadki w państwowych wydawnictwach, gdy ich gwiazda przygasła. Taką zesłaną była w Państwowym Instytucie Wydawniczym Romana Granas, o której pisał Andrzej Dobosz – jego wspomnienie warto przeczytać również dlatego, że pokazuje ciekawe aspekty funkcjonowania wydawnictw w PRL. Innym przykładem jest Julia Brystiger, dyrektor w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, osobiście katująca przesłuchiwanych (więcej o Brystigerowej i jej ostatnich latach życia tu).
Irena Szymańska natomiast wspominała okres, gdy PIW-em kierował Józef (Jacek) Różański, stalinowski zbrodniarz, którego w 1954 roku wydalono z MBP.