Kefir poranny

Wszystkich, którzy czują potrzebę zregenerowania się po wczorajszym szampanie, zapraszam na obiecany kefir i inne napoje mleczne: A do tego po ciasteczku: Częstujcie się. Smacznego!

Klub wesołego szampana

Dzisiaj koło południa na katowickich targach książki rozstrzygnięty został konkurs na Najlepszy Blog Książkowy 2011 organizowany przez portal Duzeka. Ponieważ właśnie ukazało się oficjalne potwierdzenie, ogłaszam z dumą, że mój blog został wyróżniony E-Booką – nagrodą przyznawaną przez Czytelników. Wszystkim, którzy oddali głos na mój blog bardzo serdecznie dziękuję!! E-Booka w całej swej oryginalnej okazałości … Dowiedz się więcej

Na praskiej ulicy i w Domu Sierot (Israel Zyngman, „Dzieci doktora Korczaka”)


Srulek ma dziesięć lat. Trzy lata wcześniej zmarł mu ojciec, od tamtej pory chłopca i jego braci wychowuje matka, która zaharowuje się, żeby utrzymać rodzinę. Nie ma czasu i sił, by zajmować się Srulem, który biega samopas po Pradze, nawiązuje podejrzane znajomości i ściąga na siebie i ulegających mu kolegów nieustanne kłopoty: samowolne wyprawy za miasto, bijatyki, rozbite głowy, sprzedaż gazet. Wreszcie matka postanawia oddać syna do Domu Sierot, pod opiekę Janusza Korczaka. Chłopak boi się nieznanego miejsca, jego maniery ulicznika nie zyskują mu sympatii nowych kolegów. Jednak dzięki życzliwości i mądrości Korczaka Srul, nazywany w sierocińcu Staśkiem, powoli zmienia swe postępowanie.

Dowiedz się więcej

Złota Zakładka – wyniki

W katowickim Spodku właśnie zakończyła się  uroczystość wręczenia nagród „Złota Zakładka” – dokładne sprawozdanie znajdzie się po powrocie ekipy z targów w Katowicach na stronie plebiscytu. Wyróżnieni autorzy dostali specjalne dyplomy oraz statuetki, które ufundowała firma DAsport – jeszcze raz serdecznie dziękujemy za pomoc. Nadszedł więc czas, aby przedstawić wyniki głosowania. Nagrody otrzymali: 1. Najlepsze czytadło: … Dowiedz się więcej

Śpiesząca się do barw i zapachów, do radości i piękna („O Magdalenie Samozwaniec”

Portret Magdaleny Samozwaniec
pędzla Wojciecha Kossaka.
Trzydzieści dziewięć lat temu zmarła w Warszawie Magdalena Samozwaniec. Na obwolucie zbioru wspomnień o niej widnieje portret pędzla Wojciecha Kossaka, który namalował córkę z gęsim piórem i z zamyśloną, pełną skupienia miną. Jak przekonują zamieszczone w tomie teksty, od gęsiego pióra Madzia wolała maszynę do pisania, na której stukała od świtu, a powaga zdawała jej się być zupełnie obca – nawet na obrazie wygląda, jakby za chwilę miała wybuchnąć śmiechem.

Dowiedz się więcej

Może tak, może nie – raczej nie (Ewa Nowacka, „Może tak, może nie”)

Powstały pewnie setki podobnych książek: nastolatka, jednego dnia jeszcze dziecko, następnego dnia wstaje rano i jest kimś zupełnie innym, kimś, kogo sama nie jest w stanie zrozumieć. Nie wie, co się z nią dzieje, nie wie, czemu obojętny dotąd chłopak zaczyna ją na zmianę fascynować i odstraszać, mówi głupstwa i robi nieprzemyślane gesty, których potem żałuje. Popada w konflikty z rodziną, nauczycielami i przyjaciółkami, jest na zmianę euforyczna i rozdrażniona.

Dowiedz się więcej