Czy gdyby zimy w Nowej Anglii były mniej surowe, a wizja spędzania samotnie mroźnej pory mniej przerażająca, to życie Ethana Frome’a potoczyłoby się inaczej? Czy miałby szansę realizowania swoich planów i ambicji, zamiast gorzknieć na podupadającej farmie, gdzie nie czekało go już nic dobrego?