„Ja nie chcę spać…”
Jednakże o ile panna Golightly pozostawała nieświadoma mojego istnienia poza tym, że byłem dla niej urządzeniem do otwierania drzwi, to w ciągu lata ja stałem się niejako autorytetem w dziedzinie jej życia. Obserwując koszyk na śmieci stojący pod jej drzwiami wykryłem, że jej stała lektura składała się z popularnych dzienników, prospektów turystycznych i tablic astrologicznych, … Dowiedz się więcej