Rob Wilkins, jak sam o sobie pisze, miał być kimś w rodzaju „gosposi ze wsi”, osobą, która wpadnie na parę godzin, ogarnie znanemu pisarzowi formularze podatkowe i uzupełni mleko w lodówce. Znanym pisarzem był Terry Pratchett, a „gosposia ze wsi” szybko okazała się człowiekiem, który zajmował się „wszystkimi drobiazgami i rzeczami o wiele większymi”,…
Kategoria: biografia
„Swoje w życiu przeżyłam” (Billie Holiday, William Dufty, „Lady Day śpiewa bluesa”)
Gdy się urodziła, jej matka miała 13 lat i sprzątaniem w szpitalu zarabiała na poród. Ojciec miał 15 lat. Potem nastało trudne dzieciństwo: ojciec na wojnie albo w trasie z zespołem, matka sprzątała na północy Stanów, a małą Billie wychowywali dziadkowie i kuzynka, w biedzie i wśród przemocy. Tak rozpoczyna się historia jednej z największych…
Listy rozgadane (Tove Jansson, „Listy”)
Zawiodą się czytelnicy, którzy z listów Tove Jansson chcieliby się dowiedzieć więcej o powstawaniu książek o Muminkach. Właściwie w większości korespondencji w ogóle nie ma o nich mowy: co najwyżej jakaś wzmianka o ukazaniu się książki albo o przygotowywaniu ilustracji czy negocjacjach z wydawcami. O czym więc pisze Tove w swoich obszernych listach? Właściwsze byłoby…
Ten od Reksia (Helena Filek-Marszałek, „Marszałek, ten od Reksia”)
Przygody Reksia znają wszyscy wychowani na peerelowskich dobranockach, a i pewnie spora część urodzonych dużo później, gdyż animowane perypetie białego psiaka w charakterystyczne łatki są już klasyką nadawaną wciąż na wszystkich niemal dziecięcych kanałach telewizyjnych. Twórca tej postaci, Lechosław Marszałek, nadal jednak pozostaje postacią niemal nieznaną, mamy jednak szansę poznać go lepiej dzięki wspomnieniom jego…
Dwunaste!
Liczyłem kilka razy, ale nie chce być inaczej. Blog obchodzi dwunaste urodziny, a tym samym wchodzi oficjalnie w wiek nastoletni. Oznaczać to będzie zapewne typowe dla tego wieku wahania nastroju, okresy euforii przeplatane nieróbstwem, bałagan w pokoju i trzaskanie drzwiami. Zanim jednak spadną na nas te wszystkie atrakcje, zapraszam na subiektywne podsumowanie ubiegłego roku.
Rodzina Durrellów i inne zwierzęta (Michael Haag, „Durrellowie z Korfu”)
Od dawna nic mi tak dobrze nie zrobiło na nastrój, jak opowieści Geralda Durrella o pobycie jego niesztampowej rodziny na Korfu. Niesztampowej, łagodnie mówiąc, jaka bowiem inna rodzina z marszu spakowałaby się, żeby opuścić deszczową Anglię, zamieszkać na słonecznej greckiej wyspie i przeżywać zwariowane perypetie? Bardzo to atrakcyjne fabularnie, ale czy prawdziwe? Michael Haag, który…
