W ostatni dzień roku, idąc za zapoczątkowaną rok temu tradycją, chciałbym przedstawić podsumowanie: ale nie subiektywny wybór najlepszych książek 2019 roku, ale oparty na twardych liczbach spis postów, które zyskały największe uznanie czytelników, wyszukiwarek i spamerskich botów, zilustrowany zdjęciami, które w tym roku najbardziej podobały się na Instagramie. Bawcie się dobrze!
Wąs Monika
Światy Piotra S. (Monika Wąs, „Skrzynecki. Demiurg i wizjoner”)
Piotr Skrzynecki pojawił się w Krakowie na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku jako dorosły człowiek bez przeszłości, gdyż niemal nikomu nie opowiadał o swoim dzieciństwie i wojennych losach. Bez wątpienia jednak okupacyjne przejścia głęboko wpłynęły na jego postrzeganie świata i życia. Do samej śmierci nonszalancko traktował kwestie materialne, nie pragnął życiowej stabilizacji, za to spragniony był niezwykłości, zabawy, upiększania świata. Swoje miejsce na ziemi odnalazł w Piwnicy pod Baranami, początkowo klubie krakowskich studentów o artystycznym zacięciu, który niedługo potem stał się jedną z najniezwyklejszych enklaw wolnej sztuki, zjawiskiem jedynym w swoim rodzaju, w czym niemała, jeśli nie wręcz główna, była zasługa właśnie Skrzyneckiego.