Sezon mamy bardziej ogórkowy, sprzedają się tematy lżejsze i niezbyt zobowiązujące, więc i ja chcę niezobowiązująco przypomnieć najchętniej przez Was czytane wpisy-które-nie-są-recenzjami, te niezbyt tu częste wycieczki w tematy okołoliterackie lub tylko luźno związane z książkami – taki mały wakacyjny bazar z różnościami. A dla ilustracji kilka nadmorskich widoczków.
wyścigi konne
Skrawki wspomnień (Dominik Śmiałowski, „Skrawki”)
Wpatrują się z napięciem w konie na padoku, w monitory wyświetlające przewidywane wygrane, ściskają w dłoniach programy, by po podjęciu decyzji stanąć przy kasie. Raz lub dwa razy w tygodniu przeżywają swój dreszcz emocji. Bohaterowie zdjęć Dominika Śmiałowskiego, najstarsi kibice i gracze na służewieckim torze. Podglądani z boku, często przez szybę, złapani w pół gestu, w pół zdania, z papierosem w pół drogi do ust.
Wyścigi w literaturze (IV): „Wyścigi” Joanny Chmielewskiej
Dziś rozpoczął się jubileuszowy sezon wyścigowy na warszawskim Służewcu – minęło 75 lat od otwarcia toru. Padało, więc warunki niezbyt sprzyjały rozrywce na świeżym powietrzu, ale to nie odstraszyło stałych bywalców. Starsi tłoczyli się przy kasach, a najmłodsi z upodobaniem brodzili w kałużach. Przed nami jeszcze wiele dni wyścigowych – oby pogoda była lepsza. A … Dowiedz się więcej
Wyścigi w starej prasie: Derby warszawskie 1913 roku
Ponieważ mamy pierwszą niedzielę lipca, na służewieckim torze o godz. 16.15 rozpocznie się najważniejsza gonitwa sezonu, czyli Derby. Mimo znaczenia tej gonitwy dla hodowców i właścicieli koni oraz miłośników wyścigów, nie możemy liczyć na to, że w prasie ukaże się coś ponad ogólnikowe wzmianki. Inaczej bywało sto lat temu, gdy gazety szczegółowo rozpisywały się o … Dowiedz się więcej
Wyścigi w literaturze (cz. III): „Pan Boczkowski” Wiecha
Najpopularniejszym typem na warszawskim torze wyścigowym jest niejaki pan Boczkowski. Wszyscy go znają, wszyscy się o niego pytają.– Czy nie widział pan tu pana Boczkowskiego?– Pan Boczkowski to panu zaraz załatwi.– Ten pan Boczkowski to bardzo porządny chłop!Takie i tym podobne zdania słyszy się stale wśród grającego narodu przy kasach, przy bombie i na paddocku. Dla nie wtajemniczonych … Dowiedz się więcej
Wyścigi w literaturze (cz. II): „Lesio” Joanny Chmielewskiej
[…] Lesio nagle wrósł w ziemię. Do przystanku na placu Unii podjeżdżał autobus z napisem WYŚCIGI. Pchała się do niego grupka ludzi, ale wewnątrz było jeszcze nieco miejsca. – Konia!!!… – krzyknęło Lesiowi w duszy zuchwale i buntowniczo. Pchnięty kategorycznym żądaniem nagle rozbestwionej duszy rzucił się do autobusu. Pchnięty równie kategorycznym życzeniem kontrolera rzucił … Dowiedz się więcej