Nieprzystosowani i pozytywni („W cieniu i w słońcu”, zbiór opowiadań)

w cieniu i w słońcu

Kupiony przez pomyłkę zbiór opowiadań dla młodzieży sprzed ponad czterdziestu lat okazał się nie tylko jedną z najciekawszych tego rodzaju antologii, jakie znam, ale i jedną z najlepszych lektur ubiegłego roku. Przede wszystkim dlatego, że wiele miejsca poświęcono w niej dziewczętom i chłopcom odstającym od wzorca pozytywnej młodych ludzi, którzy dobrze się uczą, a po lekcjach pracują społecznie i kleją modele samolotów. Niepełnosprawni i nieprzystosowani rzadko pojawiają się w PRL-owskiej literaturze młodzieżowej, a jeśli już, to – mam wrażenie – głównie po to, by ci „pozytywni” mogli się wykazać wrażliwością i społecznym zaangażowaniem.

Dowiedz się więcej

Miód i ikony (Stanisław Kowalewski, „Nie ma ceny na miód akacjowy”)

Nie ma ceny na miód akacjowyLeniwe, miodowozłote lato w mazurskiej wsi nad jeziorem. Przemek każdą chwilę spędza nad wodą, z daleka od wczasowiczów, pływa, snuje marzenia. Pewnego dnia do jego ustronia trafia Alicja i wnosi zamęt w jego spokojne dni i, co  gorsza, w jego myśli. Na dodatek we wsi popełnione zostaje przestępstwo, które bulwersuje miejscową społeczność.

Dowiedz się więcej

Geniusze i plagi (Krystyna Boglar „Stonoga”, Janina Wieczerska „Plaga osiedla i inne opowiadania”)

Stonoga Plaga osiedla

Na czytelnicze kryzysy nie ma to jak peerelowskie młodzieżówki. Nie dość, że zapewniają powrót do czasów mniej więcej beztroskiej młodości, to jeszcze czytane po latach dostarczają interesujących obserwacji społeczno-obyczajowych. Zabezpieczyłem sobie więc sporą porcję bestsellerów sprzed lat, licząc, że pomogą przetrwać jesienne przesilenie, i już dwa pierwsze spełniły pokładane w nich nadzieje.

Dowiedz się więcej

Z życia drużynowej (Halina Rudnicka, „Szeryf w spódnicy”)

Szeryf w spódnicy

Dziewczyna na okładce wygląda, jakby na dyskotece wykonywała jakiś skomplikowany układ taneczny. Nic bardziej mylnego. Barbara Wielochówna szykuje się bowiem do odparcia, z pomocą dżudo, ataku bandy chuliganów. Właśnie przeprowadziła się na nowe, jak się okazuje, dość niebezpieczne osiedle i na dodatek ma w swojej szkole zorganizować drużynę harcerską. Jej ojciec dziwnie niechętnie patrzy na harcerską aktywność córki. A przecież szanowany lekarz Wojciech Wieloch, jeszcze jako jeden z „Chłopców ze Starówki” trzydzieści lat wcześniej, nie stronił od społecznego zaangażowania.

Dowiedz się więcej

Gwiazdy kaleczą (Stanisław Biskupski, „Boso wśród gwiazd”)

Boso wśród gwiazd

Joanna, uczennica Liceum Pedagogicznego, trafia do szpitala. Nie rozmawia z nikim poza zaufanym lekarzem i właściwie nie wiadomo, co się stało. Nawet dziennikarzowi z Warszawy nic się nie udaje z dziewczyny wydobyć, musi poprzestać na relacjach jej koleżanek z pokoju w internacie i ich wychowawczyni. Te cztery opowieści pozwalają do pewnego stopnia zrekonstruować wypadki, ale przede wszystkim składają się na obraz środowiska, w którym przyszło żyć Joaśce, oraz oskarżenie bezdusznego systemu wychowawczego, tłamszącego indywidualność młodych ludzi.

Dowiedz się więcej

W obliczu potopu (Kazimierz Dziewanowski, „Archanioły i szakale”)

Archanioły i szakale

Książka Kazimierza Dziewanowskiego jest wytworem czasów, gdy podróże zagraniczne ściśle limitowano i przeciętny obywatel Polski mógł się zapoznać ze światem tylko dzięki relacjom lojalnych szczęśliwców wypuszczonych przez władze poza ludową ojczyznę, którzy po powrocie dzielili się detalami wojażu. Jest to jednak też opowieść o wielkim odkryciu i bezprecedensowej akcji ratowania bezcennych zabytków, która poruszyła świat i pokazała, że solidarne działanie w obliczu zagrożenia daje niezwykłe rezultaty.

Dowiedz się więcej